W nawiązaniu do tekstu:
Polskie ciężarówki nie pojadą już do Londynu? Ochrona rowerzystów wykluczy trasy
Kabiny jak z autotranspoterów i miliony kar za widoczność – DVS kontra transport
Nowe ciężarówki marki DAF zaczynają pojawiać się także we flotowych zamówieniach. Niderlandzka centrala marki poinformowała o 60 egzemplarzach zakontraktowanych z firmą Daily Logistics Group (DLG), a przy okazji pojawiła się pewna ciekawostka dotycząca konfiguracji tych pojazdów.
DLC zdecydowało się na 60 ciągników siodłowych w największej wersji XG+, o przedłużonych o 33 centymetry kabinach sypialnych oraz około 2,2-metrowej wysokości wewnętrznej. Ciężarówki będą napędzane 480-konnymi silnikami, otrzymają pełne ospojlerowanie, a także wyposaży się je w potrójny zestaw kamer. Wśród nich będzie także szerokokątny obiektyw na przednim narożniku kabiny, choć lusterka montowane nad szybami z jakiegoś powodu zachowano.
Wśród innych elementów wyposażenia znalazły się najlepsze warianty foteli, systemów multimedialnych oraz wyposażenia wnętrza. Poza tym ciężarówki otrzymają fabryczną, podkabinową klimatyzację postojową, co w początkowej fazie sprzedaży jest dostępne wyłącznie w największym nadwoziu XG+. A do tego dojdzie dodatek przydatny na trasach do Wielkiej Brytanii, umożliwiający DLG wykonywanie załadunków lub rozładunków w Londynie. Otóż 15 z 60 DAF-ów otrzyma przeszklone drzwi pasażera, łączone dodatkowo ze składanymi siedziskami prawych foteli.
Tutaj muszę zacząć od wyjaśnienia, że DAF XF dotychczasowej generacji zupełnie nie spełniał londyńskich wymogów. W systemie DVS, określającym widoczność z kabiny, ciężarówka otrzymywała zero gwiazdek, podobnie zresztą jak większość największych modeli. By więc wjeżdżać do Londynu oraz 32 otaczających go gmin, pojazd musiał być wyposażany w dodatkowe czujniki martwego pola, sygnały dźwiękowe ostrzegające o skręcie, kamery oraz naklejki ostrzegawcze.
Schemat pokazujący widoczność z wnętrza XG:
Tymczasem nowy DAF XG+, w wersji z przeszklonymi drzwiami pasażera, okazał się fabrycznie spełniać część londyńskich norm. W skali widoczności otrzymał aż dwie gwiazdki, podobnie jak wybrane warianty najmniejszego modelu LF. Oznacza to, że przez niemal trzy lata, do 25 października 2024 roku, ciężarówka będzie mogła wjeżdżać do aglomeracji Londynu bez konieczności montowania niefabrycznego wyposażenia. Mówi to też samo za siebie w kwestii codziennej widoczności z pojazdu.
Powyższa sytuacja wynika nie tylko z zastosowania przeszklonych drzwi pasażera, ale też z odpowiedniego ukształtowania kabiny oraz deski rozdzielczej. Linia szyb tutaj poprowadzona wyjątkowo nisko, podobnie jak prawa strona deski rozdzielczej. Co też ważne, choć w środku znajdziemy niemal płaską podłogę, kabinę zawieszono tylko 5 centymetrów wyżej niż w starym modelu XF. Stąd też tylko trzy stopnie wejściowe.
