Model XF105 osiągnął już ten wiek, gdy wiele egzemplarzy rozpoczyna tułaczkę po bardziej pustynnych krainach. Reprezentant z powyższego zdjęcia również zmierza w takim kierunku, ale tutaj historia okazuje się znacznie bardziej wyjątkowa. 13-letni DAF odbywa bowiem już drugą podróż do Arabii Saudyjskiej, robi to na polskich tablicach rejestracyjnych, a po zakończeniu całego przedsięwzięcia powróci do Europy, mając przy tym do wykonania bardzo ciekawe zdanie.
Bazą prezentowanego zestawu jest DAF XF105.460 Super Space Cab, rocznik 2011, mający obecnie około milion kilometrów przebiegu. Swoją historię zaczął on jako holenderski kwiatowóz, co tłumaczy charakterystyczną konfigurację z furgonowymi nadwoziami. W Polsce ciężarówka otrzymała natomiast zupełnie nowe życie, związane z logistyką rajdową. Samochód przebudowano bowiem na zaplecze mieszkalno-warsztatowe zespołu Zoll Racing, startującego między innymi w słynnym rajdzie Dakar.
Film pokazujący przebudowane wnętrze ciężarówki:
Pierwszym etapem było przebudowanie samej ciężarówki. Kwiatowe nadwozie przeszło modyfikacje w firmach Osmański Motorsport oraz Camper4Mountain, w przedniej części zamieniając się w kampera z łóżkami dla sześciu osób, a w tylnej pozostawiając miejsce na zaplecze warsztatowe. Ciekawą modyfikację przeszła też kabina Super Space Cab, zachowując oryginalną sypialnię, ale mając wycięty otwór w tylnej ścianie, pozwalający na swobodne przejście między kabiną a zabudową, bez konieczności wychodzenia na zewnątrz.
Po takich modyfikacjach DAF uczestniczył już w Dakarze 2024, gdy zespół Zoll Racing startował w klasie historycznej, samochodami Porsche 924 Turbo. W tym roku do ciężarówki dołączyła natomiast przyczepa, przystosowana do przewozu dwóch pojazdów terenowych kanadyjskiej marki Can-Am. Zoll Racing wystartuje nimi w Dakarze 2025, w klasie Challenger, przeznaczonej właśnie dla takich wyczynowych czterokołowców. Dlatego w momencie pisania tego artykułu DAF odbywa akurat podróż do Arabii Saudyjskiej, gdzie już 3 stycznia rozpocznie się rajd Dakar 2025. Pierwsza część trasy odbywa się przy tym na kołach, wiodąc do Hiszpanii, a stamtąd ciężarówka odbędzie rejs statkiem, by wjechać na ląd już na Półwyspie Arabskim.
Zdjęcie z Dakaru 2024, jeszcze bez przyczepy:
Can-Amy, które jadą w przyczepie na Dakar 2025:
Zdjęcia: Zoll Racing