DAF XF z naczepą upamiętniającą udział polskich żołnierzy w II Wojnie Światowej

Na europejskie drogi wyjechała kolejna ciężarówka promująca polską historię. To zasługa podolsztyńskiej firmy Jet Trans, której właściciel postanowił upamiętnić na naczepie polskich bohaterów II Wojny Światowej.

Biało-czerwony DAF XF kursuje głównie na trasie między Polską a Wielką Brytanią. Ciężarówka wykonuje te transporty już od dziewięciu miesięcy, lecz dopiero w miniony piątek otrzymała nową plandekę. To właśnie na niej umieszczono historyczne nawiązania, tworząc w ten sposób patriotyczną kompozycję.

Za wykonanie plandeki odpowiadała olsztyńska firma Erjot. Sam przyznam, że jestem pod dużym wrażeniem jej pracy. Choć bowiem plandeka ma inną kolorystykę niż ciągnik, połączenie z DAF-em udało się uczynić płynnym oraz spójnym. Poza tym, jakość grafik wydaje się być na naprawdę dobrym poziomie.

A co konkretnie możemy na tych grafikach zobaczyć? Z racji transportów do Wielkiej Brytanii, za jeden z głównych motywów wybrano Dywizjon 303. W centralnej części plandeki pojawiło się jego logo oraz cytat z wypowiedzi dowódcy. To słowa „My nie błagamy o wolności, my o nią walczymy”. Są też samoloty Hurricane, które stanowiły podstawowy sprzęt polskiego oddziału.

Do innych polskich sił na Zachodzie nawiązują ruiny klasztoru Monte Cassino. To upamiętnienie jednej z pierwszy bitew, w których uczestniczyły oddziały generała Władysława Andersa. Obok widać też spadochroniarzy, czyli wspomnienie polskiego udziału w słynnej, nieudanej operacji Market Garden. Amerykański czołg M4 Sherman jest natomiast upamiętnieniem 1 Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka.

Najciekawszym motywem wydaje mi się jednak polska konstrukcja, widoczna w tylnych partiach plandeki oraz na tylnych drzwiach. To bombowiec polskiej produkcji PZL 37 „Łoś”, w połowie 30-tych będący jednym z najnowocześniejszych samolotów na świecie. Bombowce tego typu walczyły na samym początku II Wojny Światowej, w czasie działań obronnych Kampanii Wrześniowej.