DAF wprowadza fabryczne, 52-tonowe podwozia 10×4 – co na to polskie przepisy?

Pięcioosiowe podwozia pod zabudowy, łączące w sobie bardzo wysokie parametry tonażowe oraz kompaktowe wymiary, powoli zdobywają w Europie popularność. Dlatego kolejni producenci zaczynają oferować takie pojazdy w sposób fabryczny i do grona takich firm właśnie dołączyła marka DAF.

Pięcioosiowe DAF-y już od lat występowały na rynku, ale dotychczas były to produkty nie do końca seryjne. Z fabryki wyjeżdżały one bowiem jako podwozia czteroosiowe, po czym w partnerskich, autoryzowanych warsztatach dokładano im po piątej osi. Teraz jednak pięcioosiowe modele XD oraz XF mają być składane bezpośrednio na głównej linii montażowej, oficjalnie trafiając do fabrycznego portfolio. Powinno się to przełożyć na łatwiejszą dostępność, niższą cenę i szybszy czas dostawy pojazdu. Co też typowe dla DAF-a, pięcioosiowym konfiguracjom nadał oficjalny, trzyliterowy skrót, którym będzie tutaj „FAF”.

Modele XD FAF oraz XF FAF mają występować w tylko jednym układzie przeniesienia napędu, mianowicie 10×4. Dwie pierwsze osie będą tutaj skrętne, a z tyłu pojawi się potrójny wózek, w którym dwie osie będą napędzane, a trzecia będzie skrętna i podnoszona. Jeśli chodzi o zawieszenie, to przednie osie mają być umieszczane na resorach, mając nośność 8 lub 9 ton, natomiast tylny wózek ma być montowany na poduszkach, wykazując łącznie 34 tony nośności. Osie napędowe mają występować w wersji z pojedynczą redukcją lub ze zwolnicami, a układ skrętu ostatniej osi ma być realizowany siłownikiem hydraulicznym.

Techniczne DMC takich pięcioosiowych podwozi ma wynosić maksymalnie 52 tony. Legalne DMC będzie natomiast zależało od tego, czy przepisy danego państwa w ogóle wyróżniają takie konfiguracje. Dla przykładu, w Holandii „solówka” na pięciu osiach może ważyć nawet 50 ton. Również w Szwajcarii oraz na Słowacji przepisy uwzględniają takie pojazdy, pozwalając im na masę 40 ton, analogicznie do pięcioosiowych zestawów. Za to na przykład w Polsce lub w Niemczech przepisy dotyczące „solówek” kończą się na czterech osiach. To w praktyce oznacza, że pięcioosiowe konfiguracje otrzymują tam takie samo DMC, jak konfiguracje czteroosiowe.