To już prawdziwy znak czasów – jednego dnia pojawiły się doniesienia o dwóch wodorowych ciężarówkach „wielkiej siódemki”. Najpierw była historia z czterema Scaniami G350, które trafiły właśnie do pierwszego użytkownika. Teraz zaś pojawiły się doniesienia z DAF-em CF, który został przekonwertowany na wodór przez firmę VDL.
VDL oraz DAF już od kilku lat wspólnie rozwijają ciężarówki z napędem hybrydowym i elektrycznym. Efekty ich testów prezentowałem niedawno w tym artykule. Niemniej CF w wersji wodorowej to zupełna nowość, dopiero przygotowywana do testów. 27-tonowy pojazd właśnie przejechał pierwsze kilometry i został zaprezentowany przyszłemu użytkownikowi.
Wiadomo, że pierwszym użytkownikiem będzie firma Breytner Transport, wykonująca marketowe dostawy do sklepów w centrach holenderskich miast. Z przyszłości dołączy też do tego pięciu kolejnych przewoźników, działających w Belgii, Holandii, Francji oraz Niemczech. Specjalnie dla nich przygotowuje się mobilne stacje tankowania wodoru, opracowane przez niemiecką firmę Wystrach.
A jakie będą osiągi samej ciężarówki? Tutaj VDL podaje między innymi 400 kilometrów zasięgu na jednym tankowaniu, moc 285 KM oraz 2000 Nm momentu obrotowego. Wszystko oczywiście na bazie silnika elektrycznego, czerpiącego prąd z ogniw wodorowych.
