Czy ciągnik rolniczy musi być zarejestrowany?

Publikacja na zamówienie

Zgodnie z polskim prawem, każdy ciągnik rolniczy wyjeżdżający na publiczne drogi lub pracujący w polu, musi być zarejestrowany. Niezbędne jest do niego także aktualne ubezpieczenie OC. Można je uzyskać tylko na pojazd posiadający komplet niezbędnych dokumentów. Co warto wiedzieć na ten temat? Czy istnieją jakieś odstępstwa od tej reguły? Wyjaśniamy.

Kiedy potrzebna jest rejestracja ciągnika rolniczego?

Ciągnik rolniczy, tak jak każdy inny pojazd, wymaga obowiązkowej rejestracji. Zazwyczaj procedurę rejestracyjną należy rozpocząć niezwłocznie po jego zakupie. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza ciągniki sprowadzane zza granicy, które charakteryzują się atrakcyjnymi cenami oraz dość często wyróżniają się bardzo dobrym stanem technicznym. W Polsce również znajdziemy bardzo zadbane i mało używane modele pojazdów rolniczych. Dostępne są one na przykład na stronie https://www.mascus.pl/rolnictwo/traktory. Niezależnie od tego, czy ciągnik zakupiony zostaje bezpośrednio od producenta lub dystrybutora albo jako używany od innego rolnika, należy go jak najszybciej zarejestrować.

Jeśli chcemy uniknąć skomplikowanych i przedłużających się procedur rejestracyjnych, należy uważnie sprawdzać i weryfikować dostępne dokumenty przy zakupie używanego traktora. Zwłaszcza w przypadku, jeśli pochodzi on zza granicy. Różne kraje stosują inne standardy pod kątem wyglądu i informacji znajdujących się w dokumentach rejestracyjnych. Warto więc upewnić się, że są one zgodne z bieżącym wzorem wydawanym w danym państwie.

Kiedy nie jest możliwa rejestracja ciągnika rolniczego?

Istnieje kilka przypadków, w których nie jest możliwa rejestracja pojazdu rolniczego. Najczęściej ten problem dotyczy starych lub mocno uszkodzonych ciągników. Pojazd taki należy po prostu zezłomować. Cała procedura nie jest skomplikowana, ale wymaga podjęcia pewnych istotnych kroków, aby wszystko przebiegło zgodnie z wymogami polskiego prawa. Warto mieć świadomość tego, że w żadnym przypadku rolnik nie może samodzielnie zdemontować maszyny i przeznaczyć jej na części do nowo zakupionego pojazdu. Grozi za to wysoka kara, która sięga od 10 do nawet 300 tysięcy złotych. Można także otrzymać dodatkową grzywnę, którą może wystawić Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Jeśli rolnik uzna, że ciągnik rolniczy nie nadaje się do użytku, nie można go naprawić oraz nie ma sensu jego sprzedaży, to jedynym legalnym sposobem, aby się go pozbyć, jest oddanie go do odpowiedniego punktu skupu złomu, przy którym działa Stacji Demontażu Pojazdów. Właściciel może w takim przypadku całkiem dobrze zarobić. Niekiedy nawet nieco więcej niż sprzedaż uszkodzonego pojazdu. Oprócz dostarczenia ciągnika należy mieć ze sobą dowód rejestracyjny i kartę pojazdu. W takiej placówce właściciel pojazdu otrzyma odpowiednie dokumenty potwierdzające jego zezłomowanie. Z nimi następnie udaje się do Wydziału Komunikacji w najbliższym Starostwie Powiatowym.

Inna sytuacja, w której rejestracja ciągnika rolniczego nie jest możliwa, dotyczy bardzo starych maszyn, zazwyczaj sprowadzonych zza granicy. W niektórych krajach do takich pojazdów nie są wymagane dowody rejestracyjne. Na przykład w Holandii, gdzie ciągniki rolnicze poruszają się bez tablic. Kupując nowy pojazd i sprowadzając go z tego kraju, nie jest to problemem, ponieważ można uzyskać informacje bezpośrednio od producenta oraz zweryfikować je na podstawie aktualnych dokumentów i przeprowadzanych przeglądów. Sytuacja komplikuje się w przypadku starszych modeli ciągników. Może zdarzyć się tak, że nabywając taki pojazd, nie otrzymamy absolutnie żadnych istotnych dokumentów, które będą respektowane w urzędzie w Polsce. Nie będzie możliwe także odtworzenie ich z pomocą producenta lub jego przedstawiciela ze względu na bardzo stary model. Kwestie takie są rozpatrywane zazwyczaj indywidualnie w Wydziale Komunikacji. Może zdarzyć się, że procedura będzie trwać nawet kilka miesięcy. Do tego czasu właściciel ciągnika nie będzie mógł z niego korzystać.

Co grozi za brak rejestracji ciągnika rolniczego?

Nie można poruszać się niezarejestrowanym ciągnikiem. Zarówno po drogach publicznych i prywatnych, jak i nie można używać go do prac rolniczych. Rolnik, który nie dopełnił ustawowego obowiązku rejestracji, musi liczyć się z karą od dwustu do nawet tysiąca złotych. Właściciel ciągnika ma prawo odwołać się od tej kary, ale ma to sens tylko w uzasadnionych przypadkach. Dotyczy to głównie przypadku, w którym pojazd nie mógł być zarejestrowany w wyznaczonym czasie ze względu na jego zły stan techniczny.

Od momentu nabycia ciągnika, jego właściciel ma maksymalnie 30 dni, aby zawiadomić wydział komunikacji o tym fakcie i zgłosić go do rejestracji. Warto zwrócić uwagę na to, że termin 180 dni przestał obowiązywać końcem 2020 roku. Był on wtedy wydłużony w związku z pandemią koronawirusa. Koszt rejestracji ciągnika wynosi około 100 złotych. Jeśli pojazd sprowadzony jest zza granicy lub z innego powiatu to należy także uiścić dodatkową opłatę za tablice rejestracyjne. Następnie rolnik musi opłacić obowiązkowe ubezpieczenie OC. W ten sposób uniknie odpowiedzialności, które mogą skończyć się kosztownymi mandatami.