Czujniki ciśnienia w oponach muszą być sprawne – przykład z kontrolą Actrosa

Powyżej: wyświetlacz systemu TPMS w Actrosie z 2011 roku

Od początku lipca wszystkie nowo rejestrowane ciężarówki muszą mieć na pokładzie system mierzenia ciśnienia w oponach (TPMS), obejmujący także naczepy lub przyczepy. Czy natomiast ewentualna niesprawność tego systemu może oznaczać problemy przy kontroli? Odpowiedzi na to pytanie dostarcza ubiegłotygodniowy komunikat niemieckiej policji.

29 października, na autostradzie A8 w okolicach miejscowości Traunstein, zatrzymano Mercedesa Actrosa należącego do serbskiego przewoźnika. Była to już co prawda ciężarówka czteroletnia, sprzed wprowadzenia nowej listy obowiązkowego wyposażenia, ale ciągnik miał już na pokładzie TPMS, dostępny w tym modelu od 2011 roku. Co więcej, w momencie zatrzymania do kontroli system ten wskazywał błąd, widoczny na komputerze pokładowym. Zdaniem policjantów, najwyraźniej po wymianie kół nie wstawiono nowych czujników lub też były one wadliwe, przez co system nie mógł działać poprawnie.

Ten niesprawny TPMS jak najbardziej został zaliczony na listę poważnych usterek technicznych. Wszystko zgodnie z bardzo prostą zasadą, powszechnie stosowaną przez niemiecką policję: gdy jakiś element znajduje się na wyposażeniu ciężarówki, powinien on być sprawny i zgodny z homologacją. W przeciwnym wypadku można liczyć na mandat, zwykle wynoszący w takich przypadkach 90 lub 135 euro.

Omawiana kontrola okazała się znacznie wyższą karą, gdyż poza niesprawnymi czujnikami w oponach stwierdzono też szereg innych problemów. Było to między innymi wyeksploatowanie elementów układu kierowniczego, niesprawność wtrysku AdBlue, uszkodzenie przewodu elektrycznego do naczepy, uszkodzenie oraz wyciek w dolnej partii zbiornika paliwa, a także niedozwolone oprogramowanie w tachografie, połączone z zerwaniem plomb. Dlatego też część elementów elektronicznych pojazdu została skonfiskowana do dokładniejszej kontroli, by posłużyć na dowód w postępowaniu administracyjnym. Za to potencjalne grzywny określono w następujący sposób „czterocyfrowa kwota w euro dla kierowcy” oraz „blisko pięciocyfrowa kwota w euro dla przewoźnika”.

W ramach wyjaśnienia dodam, że czujniki TPMS mogą mieć bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo. Gdy bowiem w ogumieniu utrzymuje się zbyt niskie ciśnienie, może to doprowadzić do jego przegrzania, co w przypadku ciężarówek zwykle kończy się wystrzałem.