Aż 51 ton wyniesienie techniczna dopuszczalna masa całkowita wywrotek, które Volvo Trucks oraz Meiller przekażą w najbliższy wtorek. Samochody te trafią do firmy Max Trans z Bytomia, a ich codzienna praca będzie odbywała się w kopalni odkrywkowej, z dala od publicznych dróg.
Pomimo tak wysokiego DMC, omawiane Volva FMX mają „tylko” cztery osie. Skąd więc takie parametry? Volvo Trucks tłumaczy, że jest to zasługa specjalnie wzmocnionej ramy, dotychczas jeszcze nieznanej na polskim rynku. Ponadto w wyposażeniu znajdziemy tutaj skrzynię biegów I-Shift z przełożeniami pełzającymi, 13-litrowy silnik o mocy 460 KM oraz nie zabraknie napędu także pierwszej osi. Co natomiast z zabudową? Tę dostarczy wspomniany Meiller, w tylnozsypowej wersji P450. Będzie ona wynoszona w hydraulicznie unoszoną tylną klapę, podłogę z 10-milimetrowej stali oraz 8-milimetrowe ściany boczne. Zastosowana przy tym blacha to Hardox 450.