Rzadko kiedy zderzenie samochodu osobowego i ciężarówki kończy się tak rozległymi zniszczeniami. Gdy strażacy dotarli na miejsce opisywanego wypadku, zastali połamane drzewa, dziurę wyrytą wzdłuż jezdni oraz dwa bardzo poważnie uszkodzone pojazdy.
Wszystko to wydarzyło się dzisiaj, około godziny 11, na drodze krajowej nr 19 między Bielskiem Podlaskim a Siemiatyczami. Na wysokości miejscowości Boćki, Toyota RAV4 zjechała na przeciwległy pas ruchu, tuż pod jadącego z naprzeciwka MAN-a z naczepą.
Samochody zderzyły się, po czym Toyota dachowała, a MAN ustawił się w poprzek jezdni. Ciężarówka przewróciła się też na lewy bok, sunąc wzdłuż drogi, wbijając się ciągnikiem w ziemię i łamiąc przy tym drzewa.
48-letni kierowca Toyota poniósł niestety śmierć na miejscu. 33-letni kierowca ciężarówki przeżył zdarzenie, lecz musiał zostać przetransportowany do szpitala.
Zdjęcia opublikowane przez OSP Boćki: