Brytyjskie stowarzyszenie przewoźników RHA przestrzega przed nowym trendem wśród nielegalnych imigrantów. Zamiast trzymać się okolic Calais oraz belgijskich parkingów, coraz częściej ruszają oni w okolice Caen. Liczą, że tam łatwiej będzie przedostać się do Wielkiej Brytanii, z uwagi na słabsze zabezpieczenia.
W portowej miejscowości Ouistreham, położonej na północ od Caen, ma już obozować około 150 imigrantów. W większości są to osoby pochodzące z Sudanu, rozbijające swoje namioty w zaroślach. Wszyscy oni liczą na nielegalny transport do Wielkiej Brytanii, który miałby odbyć się za pośrednictwem promu. Z Ouistreham można bowiem przepłynąć do brytyjskiego miasta Portsmouth i jest pewna grupa przewoźników, którzy stale korzystają z tego połączenia.
Dotychczas Ouistreham nie było wśród imigrantów szczególnie popularne. Nie oznacza to jednak, że w ogóle nie odnotowywano tam imigranckich incydentów. Spójrzcie poniżej, oto francuski reportaż ze stycznia tego roku, nagrany właśnie w Ouistreham.