Niemal co czwarty samochód poruszający się po głównych polskich drogach to obecnie ciężarówka. Mamy więc doskonały przykład na to, jak bardzo pandemia koronawirusa wpłynęła na ruch drogowy.
GDDKiA opublikowało pełen zestaw statystyk, w tym między innymi te z całego minionego miesiąca. Odnotowane wówczas wyniki porównano z kwietniem 2019, otrzymują w ten sposób bardzo wymierny obraz. Warto też dodać, że są to statystyki z 33 punktów pomiarowych, umieszczonych przy drogach krajowych, autostradach lub drogach ekspresowych.
W kwietniu 2020 roku samochody ciężarowe stanowiły aż 24,1 proc. wszystkich pojazdów zliczonych w punkach pomiarowych. Dla porównania, w kwietniu 2019 roku składały się one na zaledwie 16,1 proc. zmierzonego ruchu. W tym samym czasie udział samochodów osobowych znacząco się zmniejszył. Przed rokiem wynosił on ponad 71 proc., a w kwietniu tego roku tylko 61 procent.
Cały zmierzony ruch, niezależnie od typu pojazdów, był w kwietniu 2020 o 42 proc. mniejszy niż w kwietniu 2019. Ten wynik naprawdę działa na wyobraźnię, lecz jest on zasługą głównie aut osobowych. W przypadku samych ciężarówek spadek ruchu wynosił bowiem 15 procent.
