
Powyżej: omawiany pojazd przy pracy z naczepą
Księstwo Liechtensteinu, zamieszkałe przez niecałe 40 tys. osób, jest piątym najmniejszym krajem świata. Dlatego dostawa nowej ciężarówki do tamtejszego przewoźnika krajowego wymagała więc stworzenia wyjątkowej konfiguracji.
Firma Beck Transporte z gminy Triesenberg w Liechtensteinie wykonuje krajowe usługi dla branży transportowej, drogowej oraz komunalnej. Oznacza to przewóz ciężkich maszyn budowlanych, odbiór gruzu w kontenerach, transport materiałów sypkich oraz zimowe utrzymanie alpejskich dróg. A że wszystko to ma miejsce na mikroskopijnym rynku, do wszystkich czterech zadań postanowiono przystosowań jedną i tę samą ciężarówkę, umożliwiając w ten sposób maksymalnie efektywne wykorzystanie.
Cztery możliwe zastosowania:
Ten samochód to Renault Gamy K 6×4, odebrane od szwajcarskiego dealera Renault Trucks kilka miesięcy temu. Pojazd wyposażony jest w dzienną kabinę, 520-konny silnik, zautomatyzowaną skrzynię z biegami pełzającymi, retarder, a także podwozie o zupełnie niespotykanym układzie. Napęd otrzymują tutaj dwie skrajne osie, pierwsza oraz trzecia, oddalone od siebie o dokładnie cztery metry. Za to między nimi znajduje się oś dodatkowa, o charakterze nienapędzanym, podnoszonym oraz skrętnym.
Jak natomiast będzie wyglądała praca tego pojazdu? Tutaj dochodzimy do szczególnie ciekawego tematu, jako że rama została wyposażona w szyny dla wymiennych elementów wyposażenia. Dzięki temu zastosować można zarówno siodło do naczep, jak i trójstronną wywrotkę na dodatkowej ramie, solarkę drogową lub zabudowę do przewozu kontenerów bramowych, z dwoma siłownikami hydraulicznymi. Ponadto pojazd posiada złącza hydrauliczne wyprowadzone do przedniego zderzaka oraz przygotowanie do płyty pod pług śnieżny.
Zdjęcie przy zimowej pracy, z łańcuchami na przedniej osi: