Ciężarowy tuning kabiny w samobieżnym żurawiu – firanki, światełka i pikowana skóra

Tuningowanie wnętrz ciężarówek to rzecz ciesząca się coraz większą popularnością. Jest też cała grupa elementów, które nieodłącznie się z takim tuningiem kojarzą. Przykładem mogą być chociażby charakterystyczne firanki. Tym razem sprawy zaszły jednak wyjątkowo daleko, jako że jedna z holenderskich firm wzięła na warsztat… żuraw samobieżny.

Widoczny na zdjęciach pojazd to Spierings SK 597-AT4 – czteroosiowy, samobieżny żuraw wykorzystujący podzespoły z DAF-a XF Euro 6. Promień zasięgu jego ramienia to 48 metrów, a maksymalny udźwig wynosi przy tym 1700 kilogramów. Jest to też pojazd ponadnormatywny, mając 48 ton masy własnej i licząc 2,75 metra szerokości.

Ten konkretny egzemplarz należy do holenderskiej firmy HG Montage. Postanowiła ona wyróżnić swój żuraw atrakcyjnym, trzykolorowym malowaniem. Wnętrze oddano zaś do warsztatu, który specjalizuje się w modyfikacji samochodów ciężarowych. W efekcie powstała kabina, która – choć mała i nietypowa – idealnie odnalazłaby się na zlocie pokroju Master Trucka.

Fotele, pochodzące ze wspomnianego DAF-a, zostały obszyte pod kolor nadwozia. Obok pojawiły się ozdobne firanki, oczywiście złożone w idealną harmonijkę. W tylną ścianę wbudowano głośniki oraz podświetlane logo firmy. Czerwone podświetlenie otrzymała też podsufitka, łącząc to z niebieską, pikowaną skórą. A do tego doszły dopasowane nakładki na środkowy tunel oraz deskę rozdzielczą.

Autorem tej nietypowej modyfikacji jest warsztat tuningowy Truckstyling Lunteren. To właśnie on opublikował na Facebooku dołączone do tekstu zdjęcia: