Najprościej będzie to wytłumaczyć na przykładzie firmy Volvo. Dlaczego osobowe Volvo Cars należy do Chińczyków, a ciężarowe Volvo Trucks to nadal firma szwedzka? Jest efekt rozdzielenia obu działów i wystawienia tego osobowego na sprzedaż. Przy tym osobówki najpierw należały do Forda, a następnie trafiły pod skrzydła chińskiego Geely, należąc do niego do dziś. Za to ciężarowe Volvo pozostało w rdzennym, szwedzkim koncernie.
A teraz podobna historia może wydarzyć się w koncernie Daimler. Niemiecki gigant wyszedł bowiem planami usamodzielnienia ciężarowej i autobusowej grupy Daimler Trucks & Buses, zrzeszającej marki Mercedes-Benz Trucks, Freightliner, Fuso, Western Star oraz Setra.
Daimler Trucks & Buses miałoby stać się niezależną firmą, dysponującą własnym zarządem. Przedsiębiorstwo oddzielnie notowano by też na giełdzie papierów wartościowych. A jeśli odpowiednio duża ilość akcji trafiłaby kiedyś na sprzedaż, ciężarowe marki mogły trafić w ręce zupełnie innej firmy, w żaden sposób niezwiązanej z osobowym Mercedesem.
Powyższy pomysł nie został jeszcze ostatecznie zatwierdzony. Ostateczne decyzje mają być podejmowane pod koniec trzeciego kwartału, a do ewentualnego rozdzielenia firm mogłoby dojść na przełomie 2021 oraz 2022 roku.
