W ramach szybkiej, przedweekendowej ciekawostki, przyjrzymy się teraz dwóm fotografiom. Będzie to okazja, by zobaczyć samochody ciężarowe w zupełnie niespotykanych sytuacjach, wymagających wręcz pewnego wyjaśnienia.
Zdjęcie numer jeden pokazała ostatnio firma Scania. Prezentuje ono Centrum Techniczne przy zakładach w szwedzkim Södertälje, a konkretnie umieszczone tam stanowisko do testowania samochodów ciężarowych. Pomieszczenie to wyposażone jest nie tylko w oprzyrządowanie pomiarowe, ale też w niezwykle zaawansowany system symulowania ekstremalnych warunków atmosferycznych. W efekcie testy mogą odbywać się przy symulacji arktycznego wiatru, z temperaturą rządu -35 °C, lub też można prowadzić je przy symulacji burzy piaskowej, z temperaturą dochodzącą do +50°C.
Zdjęcie numer dwa zaprezentowała niemiecka firma Toni Maurer Fahrzeugbau, przygotowująca pojazdy specjalistyczne i będąca oficjalnym podwykonawcą firmy MAN. W ostatnim czasie przedsiębiorstwo to zrealizowało zamówienie dla kopalni soli, która potrzebowała ciągników do podziemnej pracy. Pojazdy te powstały na bazie MAN-ów z napędem 4×4, ale otrzymały zupełnie zmienione kabiny, montowane na zwisie przednim i ograniczające wysokość całkowitą do zaledwie 2 metrów. Na zdjęciu możemy natomiast zobaczyć jak jeden z takich ciągników opuszczano do wnętrza kopalni, na poziom około 1100 metrów pod ziemią. Wymagało to ustawienia pojazdu dosłownie w pionie, a następnie wprowadzenia go do wnętrza szybu.