Ciężarówki w wiadomościach telewizyjnych z lat 80-tych, czyli puste przebiegi oraz kolejki po alkohol

Widoczny powyżej film to fragment „Panoramy Dnia” z 1988 roku, opowiadający o wzmożonych kontrolach samochodów ciężarowych. Ich wyniku można było się spodziewać, wszak mowa tutaj o łączeniu pracy za kierownicą ze spożywaniem alkoholu, a także rzeczy typowej dla PRL-owskiej gospodarki centralnie planowanej, mianowicie samochodach jeżdżących bez ładunku lub robiących „fuchy”. Jak bowiem powszechnie wiadomo, jadące na pusto ciężarówki z państwowych przedsiębiorstw miały po drodze obowiązek zgłaszać się do placówek spedycyjnych, aby wykonać przy okazji jakiś przewóz lub przynajmniej otrzymać potwierdzenie braku zapotrzebowania na brak transportów w danym kierunku. Więcej na ten temat można zobaczyć także poniżej, na kolejnym fragmencie „Dziennika Telewizyjnego z roku 1984:

Jeśli natomiast chodzi o wspomniane wcześniej pijaństwo, jego problem „Dziennik Telewizyjny” świetnie zobrazował w 1986 roku, również sięgając po motyw transportowy. Telewizyjna kamera ustawiła się pod jednym ze sklepów monopolowych o godzinie 13, będąc świadkiem prawdziwego nalotu samochodów dostawczych i ciężarowych. Można się oczywiście domyślać, że kierowcy tych Starów, Nys, Żuków, czy też Tarpanów kupowali alkohol niekoniecznie dla siebie, lecz także dla przełożonych lub kolegów, którzy robili w ten sposób dodatkowy użytek z firmowego sprzętu. Można to zobaczyć poniżej, od około 2 minuty:

Dziękuję Firmie Transportowej Wojciech Kopeć!