Ciężarówka z chłodnią, zapewne chłodnią hakową, przewróciła się na zakręcie, tuż obok budynku

Powyższe nagranie może być przestrogą dla wszystkich kierowców wożących ładunek z ruchomym, a jednocześnie położonym stosunkowo wysoko środkiem ciężkości. Po zachowaniu tego Volva FH można się bowiem domyślać, że ciągnęło ono chłodnię hakową i wiszące półtusze skutecznie sprowadziły samochód na bok. Z drugiej jednak strony trudno też nie zauważyć, że ciężarówka musiała jechać najzwyczajniej w świecie za szybko, a wręcz zbyt brawurowo. Szczęście więc w nieszczęściu, że kierowca wyszedł z wypadku cały i zdrowy, chodnikiem akurat nikt nie szedł, a cały zestaw położył się tuż przed budynkiem, a nie już na nim. Wszystko wydarzyło się o godzinie 7 rano, w miejscowości Radzyń, w województwie lubuskim.