Ciężarówka utknęła na ciasnych uliczkach hiszpańskiej miejscowości – kierowca mógł zażywać narkotyki

Na filmie zobaczycie zdjęcia uszkodzeń oraz proces uwalniania ciężarówki.

Sant Pol de Mar to mała, nadmorska miejscowość na wschodzie Hiszpanii. Co charakterystyczne dla tego typu miejsc, mnóstwo tam ciasnych uliczek, po których trudno przejechać nawet autem osobowym. Tymczasem w ubiegłym tygodniu pewien Francuz spróbował przejechać tam ciężarówką.

Niszczycielski przejazd rozpoczął się we wtorkowy poranek, o godzinie 5.30. Francuski kierowca hiszpańskiego zestawu najpierw zignorował zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych. Następnie zaś zupełnie nie przejmował się uszkodzeniami, które ciężarówka wyrządzała w okolicy.

Scania z naczepą zniszczyła między innymi kilka samochodów i motocykli, elewację kilku budynków, a nawet lokalną instalację wodną oraz gazową. Zatrzymała się dopiero na bardzo ciasnym zakręcie, gdzie naczepa po prostu całkowicie utknęła między budynkami.

Jak natomiast tłumaczyć tak nieodpowiedzialne zachowanie? Odpowiedź może kryć się w wynikach testu narkotykowego. Kierowca został przebadany dwukrotnie, z czego jeden z testów dał wynik pozytywny. Było więc prawdopodobne, że mężczyzna siadł za kierownicą pod wpływem środków odurzających.

Z drugiej strony, wynik drugiego testu był negatywny. Dlatego też Francuzem zajęła się policja, przewożąc go na laboratoryjne badanie. Miało ono ostatecznie zweryfikować, czy zażywanie narkotyków było związane z omawianym przejazdem.