Przypadkowy świadek uwiecznił zdarzenie, do którego w miniony piątek doszło w Pradze. Serbska ciężarówka zatrzymała się tam na torach kolejowych, a po kilku minutach uderzył w nią pasażerski pociąg. Osiem osób odniosło przy tym obrażenia, a straty finansowe wyliczono na około 4 miliony złotych.
Według świadków, Volvo FH wjechało na tory już przy czerwonych sygnałach ostrzegawczych. Zanim zdążyło przejechać, szlabany opadły i zestaw został zablokowany. Oczywiście kierowca mógł staranować barierkę, co zapewne zrobiłby bez trudu. Z jakiegoś jednak powodu się na to nie zdecydował, a nawet nie opuścił kabiny swojego ciągnika.
Po zderzeniu z ciężarówką lokomotywa została bardzo poważnie uszkodzona. Ładunek pojazdu, z postaci dwóch kontenerów, został natomiast rozrzucony po okolicy. Trafił między innymi w samochód bezpośredniego świadka, nagrywającego wspomniany film. Swoją drogą, to wyraźna przestroga dla osób obserwujących tego typu sytuacje.
Jak podają czeskie media, na liście osób rannych znalazł się między innymi kierowca ciężarówki. Niemniej obrażenia nie były w jego przypadku szczególnie poważne. Ustalono też, że mężczyzna był całkowicie trzeźwy. Teraz będzie więc musiał wytłumaczyć się policji, wyjaśniając swoje skrajnie niebezpieczne zachowanie.
Zdjęcia opublikowane przez czeską policję:
