Siano wydaje się ładunkiem, którym niełatwo przekroczyć dopuszczalną masę całkowitą o aż 10 ton. No chyba, że wykorzystamy naprawdę specjalistyczną ciężarówkę, zbudowaną typowo pod kątem takich przewozów. Przykładem może być zestaw zatrzymany ostatnio w Niemczech, na trasie B49, w okolicach Fernwald.
Było to typowo holenderski zestaw do przewozu siana oraz słomy. Mamy tutaj więc kabinę niczym z autotransportera, dodatkową platformę nad dachem oraz trzyosiową przyczepę na niskoprofilowych oponach. Ponadto ciężarówka przekraczała dopuszczalne wymiary, licząc z ładunkiem aż 4,5 metra wysokości. Efektem końcowym było osiągnięcie niemal 50 ton masy rzeczywistej.
Zbyt ciężka Scania oraz kierujący nią 26-letni Holender zostali uziemieni na miejscu kontroli. Przed ruszeniem w dalszą trasę policja nakazała przeładunek 10 ton siana, obniżając przy tym wysokość zestawu.