Przewożenie drewnianych domów ciężarówkami to temat kojarzony przede wszystkim z Australią. Tym razem wystarczy się jednak przenieść na Lubelszczyznę. Właśnie tam, w okolicach miejscowości Parczew, przewieziono klasyczny, drewniany budynek. Miał on do pokonania około 30 kilometrów i wymagał zamknięcia ruchu na drodze wojewódzkiej nr 813.
Przewozem tak nietypowego ładunku zajęła się firma Ziółkowski Transport z Zaklikowa. Jej MAN TGA został połączony z niskopodwoziową naczepą o dwóch rzędach osi. Następnie na tej naczepie umieszczono dom, liczący 12 metrów szerokości, 8 metrów długości i 6,5 metra wysokości. Oczywiście ustawiono go wzdłużnie, ograniczając szerokość zestawu do 8 metrów. Niemniej oba pasy ruchu wymagały przy tym zamknięcia.
Jak podaje lokalny portal „Lublin112.pl”, sam tylko wyjazd z wioski zajął ciężarówce kilka godzin. Wcześniej konieczne było też kilka tygodni przygotowań, na czele z demontażem drzwi lub okien. Z drogi trzeba było usuwać znaki, a ponadto transport musiał uważać na linie energetyczne i drzewa. Choć więc trasa przejazdu liczyła tylko kilkadziesiąt kilometrów, zrealizowanie całego transportu wymagało więcej, niż tylko jednej nocy.
Jako ciekawostkę dodam, że dom transportowano na zlecenie nowego właściciela. Drewniany budynek musiał urzec go klasycznym charakterem. Postanowił go bowiem kupić i przetransportować do swojej stadniny koni.
Poniżej możecie zobaczyć film z przejazdu, natomiast zdjęcia dostępne są tutaj.
