Ciężarówka przeładowana o ponad 117 ton! Actros 4048 z przyczepą wiózł w Kenii materiały budowlane

kenia_ciezarowka_171_ton_przeladowana_117_ton_actrosMercedes-Benz chyba powinien wypłacić jakiejś afrykańskiej firmie transportowej niezłą sumkę za reklamę. Oto bowiem zatrzymano samochód ciężarowy, który był przeładowany o ponad 117 ton! Pojazdem tym był właśnie Mercedes, a konkretnie model Actros w afrykańskiej konfiguracji 4048, oczywiście z napędem 6×4, silnikiem V8 i solidną, czteroosiową przyczepą. Całość, wraz z wyładowanymi materiałami budowlanymi kontenerami ważyła 171 ton, podczas gdy maksymalna dopuszczalna masa całkowita tego zestawu nie powinna przekroczyć 54 ton. To natomiast oznacza, że jeden zestaw ważył tyle co ponad trzy legalnie załadowane ciężarówki, a także porównywał pod względem masy niejednemu „gabarytowi” z ponadnormatywnym ładunkiem.

Pomarańczowa ciężarówka została zatrzymana na przedmieściach Nairobi, stolicy Kenii. Zważono ją na stacjonarnym punkcie kontrolnym, okazało się, że pojazd nie jest przeładowany i tym samym puszczono go dalej. Podejrzenie policjantów wzbudził jednak fakt, że zaraz po opuszczeniu wagi maszyna nie udała się prosto do celu, a zjechała na doładunek, o czym ktoś ich szybko poinformował. Funkcjonariusze postanowili więc znaleźć pojazd i zawrócić go z powrotem na wagę. I właśnie tam urządzenie ważące wskazało szokujący wynik dokładnie 171 ton i 300 kilogramów! Co więcej, jak się później okazało, Actros wykonywał w tym stanie transport międzynarodowy. Przyjechał tak aż z Demokratycznej Republiki Konga, a z więc kraju, z którym Kenia nawet bezpośrednio nie graniczy.

Kara za to przewinienie była liczona w setkach tysięcy… szylingów kenijskich. Właściciel ciężarówki zapłaci teraz ich łącznie 400 tys. co w przeliczeniu na złotówki oznacza 16 tys. złotych. To naprawdę niewiele, zwłaszcza, że na przykład paliwo i chleb mają w tym kraju porównywalne ceny jak w Polsce.

Dla miłośników angielskiego z nietypowym akcentem, film z oświadczeniem kenijskiej policji: