Ciężarówka podjeżdżająca pod Górę Świętej Anny najechała w tył innego, zepsutego zestawu

najechanie_na_tyl_gora_swietej_anny

Kilkukilometrowy podjazd pod wzniesienie to miejsce, w którym raczej nie spodziewałbym się najechania na tył. A jednak – w miniony piątek, na Górze Świętej Anny, doszło do takiego właśnie zdarzenia. Miało ono miejsce na 263. kilometrze trasy A4 w kierunku Katowic, przed godziną 4 rano.

Wszystko zaczęło się od awarii Mercedesa Actrosa z przyczepą, który utknął na prawym pasie ruchu. Kierowca hiszpańskiego Iveco Stralis nie zauważył tej ciężarówki w porę i niemałą prędkością najechał na tył przyczepy. Ciężarówka została przy tym wyraźnie uszkodzona, a jej kierowca ranny trafił do szpitala. Ponadto, jak relacjonuje policja, autostrada A4 w kierunku Katowic została zamknięta na wszystkich trzech pasach. Kierowcy musieli więc korzystać z objazdów.