Ciężarowe Mercedesy będą lakierowane po nowemu – mniej suszenia, mniej energii

Produkcja ciężarówek marki Mercedes-Benz ma przejść lakierniczą rewolucję. W głównej fabryce niemieckiego koncernu, położonej w miejscowości Wörth am Rhein, ma powstać jeden z najnowocześniejszych systemów lakierniczych na świecie.

Plan opiera się na zastosowaniu nowych materiałów, w postaci powłok typy UHS. To skrót od angielskiego „Ultra High Solid”, czyli „Ultra Wysokiej Twardości”, oznaczając powłoki o maksymalnie zwiększonej zawartości tak zwanych części stałych. Lakier tego typu pozwoli na nakładanie cieńszych warstw, a ponadto kolejne warstwy będzie można nakładać metodą „mokre na mokre”, nie rozdzielając całego procesu suszeniem. Gdy więc tylko kabina otrzyma podkład, wszystkie kolejne warstwy będą mogły zostać położone w tej samej komorze. Poza tym same technologie nakładania mają być po prostu bardziej wydajne, wymagając mniejszej ilości materiału do uzyskania tego samego efektu.

Przejście na nowe metody i materiały będzie odbywało się stopniowo, bez zatrzymywania produkcji w fabryce. W początkowej fazie wymieniona zostanie tylko jedna komora, natomiast w roku 2026 cała infrastruktura lakiernicza ma bazować na nowych elementach. Dzięki zwiększeniu efektywności, nowy system będzie znacznie mniejszy od dotychczasowego, przewidującego pięć komór lakierniczych zamiast piętnastu oraz dwie suszarnie zamiast czterech. Ponadto, by ekologii stało się zadość, nowe suszarnie mając działać bez udziału paliw kopalnianych.

Mercedes-Benz Trucks wylicza, że wszystko to pozwoli zmniejszyć zużycie energii towarzyszące lakierowaniu o około 40 procent. Uwzględniając fakt, że lakierowanie jest najbardziej energochłonnym etapem produkcji nowych ciężarówek, a fabryka w Wörth am Rhein ma wytwarzać nawet 400 kabin na dobę, przełoży się to na olbrzymie oszczędności, zarówno w zakresie kosztów, jak i raportowanej emisji gazów cieplarnianych.