WSI Models to specjalista od budowania bardzo ciekawych modeli samochodów ciężarowych w skali 1:50. Wytwarzane przez tę holenderską firmę miniatury bardzo często odwzorowują tuningowane pojazdy, które w rzeczywistości stanowią atrakcje największych zlotów ciężarówek. W ofercie WSI Models bez problemu można znaleźć na przykład liczne Scanie serii 3 wyposażone w klasyczne dodatki i upiększone atrakcyjnym lakierem. Nie brakuje także zestawów ponadgabarytowych oraz pojazdów specjalistycznych, takich jak m.in. zestawy do przewozu żywych zwierząt lub holowniki pomocy drogowej.
Artykuł ten nie jest jednak o samej firmie WSI Models, lecz o nietypowym produkcie, który już wkrótce znajdzie się w jej ofercie. Obok tuningowanych piękności i najciekawszych modeli wyprodukowanych przez „wielką siódemkę”, pojawi się tam dwa białoruskie MAZ-y. Pierwszym z nich będzie 5440 w konfiguracji 4×2, zaś kolejnym 6430 z napędem 6×4. Oba modele będą wykonane w skali 1:50 i mają oczywiście urzekać szczegółami. Posiadanie takiego modelu białoruskiej ciężarówki może być więc dla wielu kolekcjonerów większą gratką, niż wszelkiego rodzaju perełki po tuningu, czy zestawy ponadgabarytowe.
Skąd jednak MAZ w ofercie holenderskiej firmy? Dobre pytanie, bo to bardzo ciekawe sprawa. O wyprodukowanie obu modeli poprosiła sama dyrekcja mińskich zakładów, która chce uczcić nimi 75-lecie istnienia białoruskiej fabryki. Miniatury po raz pierwszy mają zostać zaprezentowane podczas targów „Avtokomposit”, które odbędą się w Moskwie w dniach 3-7 czerwca. Następnie, jesienią modele będą do kupienia w dobrych sklepach modelarskich oraz bezpośrednio w WSI Models. Do jesieni macie więc czas odłożyć (czyt. schować przed żoną) trochę gotówki, gdyż produkty tej firmy nie należą niestety do szczególnie tanich – jeden MAZ w skali 1:50 może kosztować około 150-200 zł.
Przy okazji, tak dla rozrywki, zapraszam do obejrzenia reklamy firmy MAZ, bo można zobaczyć na niej kilka ciekawych pojazdów. Niestety widoczny na początku ciągnik z kabiną typu torpedo jest tylko prototypem, którego nie ma w oficjalnej ofercie.
Źródło: Trailer Magazine
