Ciągnik z naczepą zastawił wyjazd z remizy w Kostrzynie – mandat na 100 złotych

Podczas minionego weekendu internet obiegły doniesienia z Kostrzyna nad Odrą, gdzie zagraniczny kierowca ciężarówki wykazał się wyjątkową ignorancją. Zastawił swoim zestawem wyjazd z remizy strażackiej, by dzięki temu móc udać się na zakupy.

W zdarzeniu wystąpił Mercedes-Benz Actros na polskich rejestracjach, ciągnący litewską naczepę kurtynową i prowadzony przez obywatela Zimbabwe. To właśnie ten ostatni postanowił zaparkować tuż przed siedzibą Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Kostrzynie nad Odrą, zastawiając bramy wyjazdowe dla wozów strażackich i ignorując przy tym znak „zakazu zatrzymywania i postoju”.

Kierowcy Mercedesa nie było przez blisko 40 minut, gdyż wybrał się on do pobliskich sklepów na dłuższe zakupy. W tym czasie strażacy na szczęście nie otrzymali żadnego wezwania, ale za to miejsce sprowadzono policję, w celu ukarania kierowcy mandatem. Podobno mężczyzna był zupełnie zaskoczony pojawieniem się funkcjonariuszy.

Film prezentujący omawianą sytuację pojawił się w lokalnym, facebookowym serwisie Służby w akcji Kostrzyn nad Odrą. Komenda Miejska Policji w Gorzowie potwierdziła mi, że do zdarzenia faktycznie doszło, informując przy okazji, że Zimbabweńczyk otrzymał 100 złotych mandatu. To najniższa kwota z taryfikatora, jaką można nałożyć za nielegalne parkowanie.

Wspomniany film: