Kilka dni temu (TUTAJ) prezentowałem ciężarową Skodę 706, która poszukuje nowego klienta za pośrednictwem serwisu olx.pl. Był to egzemplarz ciekawy z dwóch powodów – po pierwsze sprzedawano go jako Fiata/Iveco z 1948 roku, co może wskazywać na niezły bałagan w papierach, a po drugie była to Skoda we włoskiej wersji – kierownicę umieszczono po prawej stronie i wszystkie wskaźniki zostały opisane w języku włoskim. Okazuje się jednak, że na Skodzie skarbnica ciekawostek z olx.pl się nie kończy. Mój drogi kolega Michał Jędrzejczyk podesłał mi bowiem także inne wspaniałe ogłoszenia, na których można kupić na przykład MAN-a z klasyczną kabiną torpedo (ogłoszenie TUTAJ), a także brytyjski ciągnik siodłowy wspaniałej marki Scammel, który ma za sobą wojskową przeszłość (ogłoszenie TUTAJ). Wszystko to jest jednak niczym w porównaniu z pojazdem, który przedstawię w tym artykule.
Po kliknięciu TUTAJ można zobaczyć ogłoszenie sprzedaży pięknego ciągnika siodłowego marki Volvo F12. Nie dość, że jest to wspaniałe połączenie kabiny Globetrotter z klasycznymi, okrągłymi reflektorami, to jeszcze mamy tutaj do czynienia z pojazdem zbudowanym z myślą o transporcie ponadgabarytowym. Ciężarówka ma układ osi 8×4, podobno radzi sobie z zestawami ważącymi do 100 ton, zaś napęd zapewnia jej zapewnia 12-litrowy silnik o mocy 400 KM. Wiem, na nadwoziu są oznaczenia F16, lecz są one mylące – 16-litrowy motor pojawił się dopiero w nowszym wariancie z prostokątnymi reflektorami, więc mocarne oznaczenia są raczej tylko taką formą „tuningu”. Po co ja to zresztą tłumaczę, skoro wielu z Was czytało już pewnie artykuł na temat historii modelu F10/F12/F16, który kilka miesięcy temu publikowałem TUTAJ 😉
Wróćmy jednak do samego Volva. Jest ono bowiem ciekawe nie tylko ze względu na sam fakt bycia egzemplarze legendarnego F12 Globetrotter oraz posiadanie nietypowej konfiguracji. Należy mu się uwaga także w związku z historią tego konkretnego pojazdu, który brał w 2009 roku pośredni udział w brawurowej akcji… kradzieży czterech czołgów z poligonu przez szajkę zorganizowanych złomiarzy (art. na ten temat TUTAJ). Na poniższym nagraniu, które publikował Kurier Lubelski, można zobaczyć jak piękny Szwed wiezie na naczepie czołg T-34, będący właśnie jednym ze skradzionych egzemplarzy. Poza tym poniżej można zobaczyć zrzut ekranu ze zdjęciami z ogłoszenia, w razie gdyby miało ono wkrótce wygasnąć.
