Ciągnik siodłowy marki Tesla już we wrześniu – będzie to elektryczna ciężarówka z systemem autopilota

tesla_autopilot

Na początku tego tygodnia świat obiegły sensacyjne doniesienia. Istniejąca od zaledwie 13 lat firma Tesla osiągnęła na giełdzie wartość wyższą, niż ogromny koncern General Motors. Tym samym firma stała się więc najcenniejszym amerykańskim producentem samochodów, zawdzięczając to sukcesowi pojazdów elektrycznych o dużym zasięgu (do 500 kilometrów). A wszystko to jest doskonałym wstępem do wiadomości, którą szef Tesli podał wczoraj na swoim Twitterze.

Elon Musk stwierdził, że premiera ciągnika siodłowego marki Tesla została ustalona na wrzesień, a odpowiedzialny za ten pojazd zespół wykonał doskonałą robotę. Jak też twierdzi, z tą premierą oferta firmy Tesla wejdzie na zupełnie nowy poziom. Do tego możemy jeszcze dodać wcześniejsze ustalenia, jak fakt wyposażenia nowego pojazdu nie tylko w silnik elektryczny, ale także funkcję autopilota, znaną już z aut osobowych. Jeśli natomiast chodzi o kierowców, to Elon Musk przepowiada im istotną zmianę obowiązków. Zamiast aktywnie prowadzić pojazdy, mieliby oni tylko pilnować autopilota, łącząc to z pracą o charakterze biurowym.

Na tym premiery się nie skończą. Za mniej niż 2 lata Tesla ma też bowiem pokazać elektrycznego pickupa. Jeśli natomiast chodzi o konkurencję dla ciągnika siodłowego tej marki, to mówi się tutaj przede wszystkim o rewolucyjnej ciężarówce Nikola One, zaprezentowanej już kilka miesięcy temu i opisywanej tutaj oraz tutaj. W temacie Tesli trzeba też przypomnieć o wypadku z udziałem autopilota, w którym „kierowca” zginął na miejscu. Na ten temat więcej pisałem tutaj oraz tutaj.