Chińskie ciężarówki na podwoziach Tatry – oficjalna współpraca i import części z Czech

Ramy oraz układy jedne firmy Tatra (schemat powyżej) słynne są na całym świecie. Żaden inny producent ciężarówek nie rozwinął na taką skalę stosowania ram rurowych, przechodzących przez środek podwozia. Do tego dochodzą też wyjątkowe zawieszenia, z wahliwymi półosiami, wychodzącymi bezpośrednio z ram. To właśnie dzięki nim Tatry mają charakterystycznie pochylone koła, a w czasie jazdy w terenie mogą liczyć na fantastyczną trakcję.

Tymczasem okazuje się, że podobne rozwiązania znajdziemy w chińskiej firmie Hebei. Czy oznacza to więc, że Chińczycy skopiowali czeskie rozwiązanie? Nic z tych rzeczy. Okazuje się, że Chiny oficjalnie współpracą z Tatrą, kupując od nich gotowe podzespoły. Następnie montują z tego ciężarówki, które łączą chińskie kabiny i silniki z czeskimi podwoziami. O wszystkim przeczytacie poniżej, w tekście, który przygotował dla mnie Vladimir Chekhuta, białoruski specjalista od chińskiej motoryzacji.

Poniżej widzicie Tatrę 111, omawianą w następującym tekście: Takimi Tatrami podwójne obsady jeździły w trasy liczące 4 tys. km, przedzierając się przez Syberię

Dla większości Chińczyków ciężarówki marki Tatra są rozpoznawalne, a nawet można określić je legendarnymi. Jeszcze w 1958 roku państwowa, chińska firma Hubei Longcheng rozpoczęła montaż terenowych wywrotek opartych na Tatrze 111. W 1985 roku stworzono też czesko-chińską spółkę joint venture, produkującą model T815.

W 2001 roku, po bankructwie Hubei Longcheng, Tatra tymczasowo zniknęła z widoku chińskich firm transportowych. Jesienią 2018 roku do Chin wysłano jednak sześć podwozi Tatry, przeznaczonych do dalszego montażu. Tym samym stworzono nową czesko-chińską spółkę joint venture, o nazwie Hebei Changzheng Automobile Manufacturing. Marka Tatra znowu zaczęła być też promowana w Chinach.

W ubiegłym roku, na wystawie sprzętu budowlanego, zaprezentowano podwozie o oznaczeniu CZ2250SU56 (powyżej). Otrzymało ono ramę rurową, napęd 6×6 oraz wahliwe półosie. Cały projekt tego podwozia pochodził jeszcze ze słynnego modelu T815. Na to nałożono chińską kabinę Hubei Suizhou Qixing oraz chiński, 9,5-litrowy silnik Weichai WP10H350E62. To jednostka Euro 6, oferująca maksymalną moc 350 KM oraz maksymalny moment obrotowy 1700 Nm. Silnik łączony jest z chińską, manualną, 12-biegową skrzynią Fast 12JSD160TA. Pojazd ma DMC 25 ton, a jego prędkość maksymalna to 95 km/h.

Pod koniec ubiegłego roku pokazano też kolejny model, o oznaczeniu CZ2310SU76. To wywrotka o układzie 8×8, która otrzymała silnik Weichai WP10H400E62, o maksymalnej mocy 400 KM oraz momencie obrotowym 1900 Nm. Samochód ten jest stosunkowo prosty i główny nacisk położono na jego użyteczność. Niemniej w wyposażeniu jest też klimatyzacja, tempomat, czy niezależne ogrzewanie. Masa własna wynosi 15,5 tony, natomiast oficjalne DMC to 31 ton.

Obecnie układ kierowniczy, przednie oraz tylne zawieszenia, osie napędowe oraz inne główne komponenty podwozia pochodzą z importu, z czeskiej fabryki marki Tatra. Jak jednak twierdzą menadżerowie spółki joint venture, w ciągu najbliższych dwóch lat produkcja wszystkich podzespołów dla chińskich ciężarówek ma zostać zlokalizowana w Chinach.

Poniżej możecie zobaczyć podwozia stosowane w ciężarówkach spółki Hebei Changzheng Automobile Manufacturing. W większości są to właśnie elementy pochodzące z Czech.