Powyżej: amerykańska reklama Chanje
Kolejny chiński producent samochodów podejmuje ekspansję na wysoko rozwinięte rynki. Tym razem jest to firma Chanje, pochodząca z Chin, choć mająca swój oddział także w Los Angeles. Co więcej, to właśnie w Stanach Zjednoczonych samochody Chanje mają być sprzedawane, a nawet znaleziono dla nich rozwiniętą sieć dystrybucyjną oraz serwisową. Chanje podpisało bowiem z tym celu umowę z firmą Ryder, czyli bardzo popularną i powszechnie znaną wypożyczalnią ciężarówek, mającą oddziały na terenie całego USA.
Jest jednak pewna rzecz, która może w tym wszystkim dziwić. Kiedy bowiem spojrzycie na samochód marki Chanje, od razu zauważycie, że coś Wam on przypomina. Dodajcie do tego jeszcze krótkie spojrzenie na wnętrze i wszystko robi się jasne – Chińczycy delikatnie mówiąc wzorowali się na Mercedesie Sprinterze. Jednocześnie o oficjalnej współpracy między Chanje a Mercedesem nigdzie się nie wspomina. Nie zdziwiłbym się więc, gdyby koncern Daimler narobił wkrótce w tej sprawie rabanu.
Abstrahując już od chińskiego „wzorowania się” na innych produktach, dostawczy Chanje V8070 Hero jest samochodem naprawdę praktycznym. Mamy tutaj bowiem do czynienia z elektrycznym samochodem dostawczym, o około 7-metrowym, zamkniętym nadwoziu. W amerykańskiej konfiguracji DMC wynosi 7,5 tony, do tego dochodzą niecałe 3 tony ładowności, a moc silników elektrycznych to 198 KM. Zasięg? Ten wyniesie na jednym ładowaniu około 160 kilometrów.
Galeria zdjęć: