Chiński FAW J6 sfotografowany na północy Włoch – ciężarówka miała oczywiście rejestracje z Iranu

Irańskie firmy coraz częściej wysyłają do Europy ciężarówki chińskiej produkcji. Dotychczas pokazywałem takie pojazdy trzech różnych marek – Howo spotkane pod Lublinem (zdjęcie tutaj), C&C sfotografowane w okolicach Hamburga (tutaj) oraz Dongfengi uwiecznione w Niemczech (tutaj) oraz na włosko-słoweńskim pograniczu (tutaj). Teraz natomiast nasza zdjęciowa kolekcja wzbogaci się o ciągnik siodłowy marki FAW, który Czytelnik Adam sfotografował w okolicach Werony.

Biała ciężarówka, spotkana jakieś 4,5 tys. kilometrów od bazy, to FAW J6 CA4180. Jak na chińskie warunki, samochód ten może zostać określony weteranem rynku długodystansowych pojazdów. Jego premiera miała bowiem miejsce w 2007 roku i była to wówczas jedna z pierwszych względnie nowoczesnych, dużych ciężarówek z Chin. Ponadto FAW J6 występuje w pewnych ilościach w Rosji, czy w Kazachstanie. Stosuje się go tam przede wszystkim jako podwozie pod wywrotki.

W przypadku wersji J6 CA4180, napęd zapewnia 11-litrowy silnik Euro 4, rozwijający 420 KM i 1900 Nm. 16-biegową, manualną skrzynię dostarczył niemiecki ZF, a do tego mamy podzespoły kilku innych europejskich marek, jak sprzęgło Sachs, komputer sterujący marki Bosch, czy siodło Jost. Choć to akurat nie powinno dziwić, jako że wymienione firmy prowadzą biznes z Chińczykami już na szeroką skalę.

A wnętrze? Oto one: