Irańskie ciężarówki są regularnym gościem we Włoszech. Często zmierzają przez ten kraj do Europy Zachodniej lub też przybywają promem z Grecji. Dlatego też w ostatnich latach mogliśmy zobaczyć tak ciekawe obrazki, jak irański Kamaz na parkingu pod Triestem, czy irańskie Volvo F88 na parkingu w Bolonii. Obu tych samochodów raczej nie spodziewalibyśmy się w europejskim transporcie międzynarodowym, a na pewno nie od dobrych 20-30 lat.
A dzisiaj możemy sobie zobaczyć tak egzotyczny widok, jak chiński Dongfeng z irańskiego montażu, na irańskich rejestracjach, zaparkowany przy Scanii serii R z polskiej firmy transportowej. Czytelnik Marcin uwiecznił tę nietypową scenę na parkingu w Bergamo, a więc na północy Włoch. Zwrócił też uwagę, że Dongfeng miał na sobie naklejki „Angles Morts”, wskazujące na wykonywanie tras nawet do Francji.
Co ciekawego można powiedzieć o tym samochodzie i co miałem na myśli z irańskim montażem? Otóż mamy tutaj Dongfenga T375, czyli chińską ciężarówkę z kabiną średniej wielkości. Jak jednak wskazuje napis „Saipa Diesel”, samochód ten nie wyjechał na kołach z chińskiej fabryki, lecz został zmontowany w Iranie, właśnie w zakładach Saipa Diesel.
W latach 60-tych i 70-tych Saipa Diesel wytwarzało irańskie ciężarówki marki Mack, do dzisiaj stanowiące popularny widok na tamtejszych drogach. Następnie firma podjęła współpracę z Volvo Trucks, aż do 2001 roku wytwarzając model F12, a później też FH12. Aóźniej ruszyła zaś współpraca z Dongfengiem, który niemal w połowie należy do szwedzkiego koncernu Volvo.
Jak sama nazwa wskazuje, T375 to ciężarówka oferująca 375 KM. Moc tę generuje silnik marki Cummins, model ISLe375, który spełnia normy emisji spalin Euro 3 i ma zaledwie 8,9 litra pojemności. Do tego dochodzi manualna, 12-biegowa skrzynia.
Wnętrze omawianej ciężarówki:
