Ciężarówki należące do chińskich przewoźników coraz bardziej zbliżają się do Europy. Ledwie kilka dni temu (w tym artykule) pisałem o pojawieniu się ich w Rosji oraz na Białorusi, co było wręcz przełomowym widokiem. Dzisiaj natrafiłem natomiast na kolejne zdjęcia, tym razem pochodzące z promu przez Morze Kaspijskie.
O tej sprawie poinformowała sama organizacja IRU, a więc międzynarodowe zrzeszenie przewoźników drogowych, odpowiedzialne za wydawanie karnetów TIR. W oficjalnym komunikacie można przeczytać o trzech zestawach należących do chińskiego przewoźnika, które w ciągu dwóch tygodni pokonały trasę na dystansie 6,6 tys. kilometrów i bez jakichkolwiek przepinek lub przeładunków przejechały do Gruzji oraz Azerbejdżanu. Wszystko to wykonano na chińskich rejestracjach, z udziałem chińskich kierowców.
Punktem startowym trasy było miasto Zhengzhou na wschodzie Chin. Stamtąd ciężarówki pokonały 3,6 tys. kilometrów do chińsko-kazachskiej granicy w Khorgas, a następnie ruszyły na sam zachód Kazachstanu, na wybrzeże Morza Kaspijskiego. Tam skorzystały z połączenia promowego, by przeprawić do Azerbejdżanu oraz przejechać stamtąd do Gruzji.
To pierwszy przypadek w historii, gdy zarobkowe transporty na chińskich rejestracjach przeprawiły się promem przez Morze Kaspijskie. Jednocześnie może to mieć niebagatelne znaczenie dla europejskiego transportu, wszak szlak przez Azerbejdżan oraz Gruzję pozwala dotrzeć do Europy z całkowitym ominięciem rosyjskiego terytorium. Od razu rodzi się więc pytanie, kiedy Chińczycy pójdą o krok dalej i dotrą na kołach do Turcji lub nawet do Bułgarii?
W omawianym zleceniu uczestniczyła firma Zhengzhou Hongyi Transportation, założona w 2014 roku i dysponująca flotą około 500 ciężarówek. Jeśli natomiast chodzi o ciągnik ze zdjęć, to jest to FAW J7, flagowy produkt lidera chińskiego rynku samochodów ciężarowych. Został on wyposażony w kabinę zaprojektowaną we Włoszech i kilka lat temu prezentowano go nawet we Europie. Pisałem o tym w następujących tekstach: Dwa chińskie zestawy na chińskich rejestracjach, zaparkowane przy niemieckiej autostradzie A9 oraz Dlaczego dwie chińskie ciężarówki przyjechały do Włoch? Wyjaśnienie przejazdu na trasie 20 tys. km
Zhengzhou na mapie:
Morze Kaspijskie na mapie: