Chińczycy wchodzą na rynek ponad 600-konnych ciągników – Weichai pod gabaryty

Przykładowy, chiński Shacman w ciężkim transporcie

Nawet na tych rynkach, które powszechnie kupują chińskie ciężarówki, transport ponadnormatywny często jest wykonywany pojazdami europejskimi. Wynika to między innymi z osiągów silników, które są u naszych producentów po prostu rekordowe. Teraz jednak Chińczycy ostrzą sobie zęby także i na ten rynek, wkraczając do klasy pojazdów ponad 600-konnych.

Chińskie ciężarówki mają być teraz dostępne z nowym silnikiem Weichai WP15H. Jest to sześciocylindrowa jednostka o pojemności 15,3 litra, oferująca moc 660 KM i maksymalny moment obrotowy 3200 Nm. Producent zapowiada też hamulec silnikowy o mocy 400 kW oraz wytrzymałość 2 milionów kilometrów, przy 120-tysięcznych okresach międzyprzeglądowych.

WP15H:

Wcześniej Weichai oferował już równie mocne jednostki, lecz wyłącznie z myślą o łodziach. Teraz mają one natomiast trafić do ciężarówek, w tym przede wszystkim do ciężkich ciągników, mogących obsługiwać transport ponadgabarytowy. Firma chwali się też, że połączono to z rekordową sprawnością, wynoszącą w jednostce WP15H aż 51,09 procent. Innymi słowy, właśnie taki odsetek energii cieplnej ma przekładać się na siłę napędową.

Jak natomiast powyższe wyniki wypadają na tle ofert europejskich? Marki niemieckie, szczególnie popularne w branży transportu ponadnormatywnego, oferują nieco niższe parametry. MAN TGX 41.640 ma 15,2-litra, 640 KM mocy i 3000 Nm, natomiast Mercedes-Benz Actros SLT zaoferuje 15,6 litra, 625 KM i 3000 Nm. Za to znacznie mocniejsze pozostają oferty Szwedów, gdzie 16-litrowe Scanie i Volva oferują nawet 770 lub 750 KM mocy, a także 3550 lub 3700 Nm momentu obrotowego.