Minionej nocy na obwodnicy Lublina doszło do dwóch wypadków. W pierwszym z nich uczestniczył przeładowany i wyeksploatowany samochód dostawczy, który przewrócił się w wyniku wystrzału opon. W drugim zdarzeniu zginęła zaś kierowczyni ciężarówki, która chciała udzielić pasażerom „busa” pierwszej pomocy.
Kobieta zatrzymała swojego Mercedesa Actrosa na przeciwległej jezdni. Prawdopodobnie widziała ona moment zdarzenia i dlatego postanowiła pobiec do przewróconego wraku. Najwyraźniej jednak nie zauważyła, że droga umieszczona jest na wiadukcie, a między dwiema jezdniami znajduje się kilkunastometrowa przepaść.
Gdy na miejsce przybyły służby ratunkowe, stojąca ciężarówka wzbudziła ich zainteresowanie. Pojazd nadal miał włączony silnik, lecz nigdzie nie dało się znaleźć kierującej nim osoby. Sprawa wyjaśniła się dopiero w momencie, gdy dotarto do zwłok leżących kilkanaście metrów pod wiaduktem.
Jak podaje lokalny serwis „Lublin112.pl”, kierująca Mercedesem zmarła w wyniku uderzenia o ziemię. Na udzielenie jej jakiejkolwiek pomocy było już niestety zbyt późno.
Zdjęcia prezentujące miejsce zdarzenia znajdziecie poniżej:
Chciała pomóc poszkodowanym, sama zginęła. Ogromna tragedia na obwodnicy Lublina. #wypadek #obwodnicalublin #lublin #lublin112 https://t.co/i7zAqkd1q2
— lublin112.pl (@lublin112) 23 lipca 2019
