Chciał przestawić ciężarówkę o metr do przodu, skończyło się na runięciu ze skarpy i ogromnych stratach

Powyższe zdjęcie zostało wykonane przez niemiecką policję, na autostradowym parkingu Mariaroth przy autostradzie A61. Miejsce to jest bardzo wąskim „dzikusem”, na którym ciężarówki mogą parkować równolegle do jezdni. Naprawdę trudno więc zrozumieć, w jaki sposób ciężarówka znalazła się za skarpą.

Dokładnego wytłumaczenia nie potrafił udzielić nawet sam kierowca. 62-latek twierdzi, że chciał przedstawić zestaw o zaledwie metr do przodu, ułatwiając w ten sposób przejazd innej ciężarówce. Z nieznanych powodów silnik nabrał jednak obrotów i ciężarówka zaczęła przyspieszać. Samochód wjechał na krawężnik, staranował betonowe ławki, wjechał na trawnik i stoczył ze skarpy. Tam uderzył jeszcze w kilka drzew i dopiero wtedy się zatrzymał.

Kierowca został przy tym lekko ranny, a straty oszacowano na około 50 tys. euro. Ponadto trzeba było zorganizować skomplikowaną akcję ratunkową. By bowiem ściągnąć ciężarówkę z powrotem na parking, konieczne było wycięcie dwóch drzew.