CB radio w Niemczech po 1 lipca – nadal nie wiadomo, czy zakaz zostanie przesunięty

Do 1 lipca pozostał już tylko tydzień. Tymczasem dalsze losy CB radia na terenie Niemiec nadal stoją pod znakiem zapytania. Albo 1 lipca w życie wejdzie zakaz trzymania mikrofonów, albo Niemcy w ostatniej chwili przesuną swoją zmianę.

Jak podaje magazyn „VerkehrsRundschau”, za takim przesunięciem opowiedziały się już nawet federalne władze kraje, na czele z niemieckim Ministerstwem Transportu i Infrastruktury. Rząd chciałby przesunąć wprowadzenie zakazu co najmniej o pół roku, do 31 stycznia 2021 roku. Miałoby to dotyczyć każdego typu pojazdów, a nie tylko transportu ponadnormatywnego.

Problem jednak w tym, że ministerstwo nie może samemu zatrzymać tych przepisów. Musi poprosić o to wszystkie poszczególne landy, odpowiedzialne za wprowadzenie zakazu na swoim terenie. Taka odezwa do landów została już przygotowana i przekazano ją 19 czerwca. Nadal jednak nie ma odpowiedzi i nie wiadomo co będzie w tej sprawie dalej.

A co konkretnie się zmieni, jeśli zakaz jednak wejdzie w życie? CB radio nadal będzie mogło znajdować się na pokładzie i nadal będzie mogło być włączone. Jedyną zabronioną rzeczą stanie się trzymanie mikrofonu w dłoni. Poza Niemcami z radiotelefonu będzie więc można normalnie korzystać, a i w samych Niemczech będzie istniał pewien sposób. To na przykład radiotelefony marki President, wyposażone w system VOX. W jego ramach mikrofon automatycznie rozpoznaje moment wypowiadania się przez kierowcę, uruchamiając wówczas nadawanie. Choć trzeba też przyznać, że jest to rozwiązanie dalekie od doskonałego.