Zdjęcie ma charakter przykładowy.
Od rana we francuskim porcie w Calais trwała akcja protestacyjna. Ciężarówki nie mogły wjechać na teren terminala, tym samym nie mając możliwości przeprawienia się z Calais do Dover i będąc skazanym na połączenia alternatywne. Wszystko w związku z akcją pracowników portowych, którzy domagają się wcześniejszych emerytur oraz uznania warunków ich pracy za potencjalnie szkodliwe.
W momencie pisania tego artykułu protest jest już zakończony i trwa rozładowywanie zatorów, sięgających w szczytowym momencie do francuskiej autostrady A16. Sytuacja nadal pozostaje też napięta, jako że pracownicy portowi już szykują kolejne utrudnienia. Skrócone, czterogodzinne protesty, mają odbyć się 28 lutego (jutrzejszy piątek), a także 4, 6, 10, 12, 14, 24, 26 i 28 marca. Za to największy, 72-godzinny protest zaplanowano na dni 18-20 marca (wtorek-czwartek). Teoretycznie jest też szansa na odwołanie akcji, jeśli rząd zawrze z protestującymi porozumienie, ale z uwagi na charakter postulatów raczej nie wydarzy się to w najbliższej perspektywie czasowej.
Bieżące informacje na temat sytuacji w Calais można sprawdzać między innymi w serwisie X (dawny Twitter), na oficjalnym profilu DFDS Channel Freight. Przydatny może być też dział „Zakłócenia” w polskojęzycznym portalu Promy24.com.
