Był tak pijany, że rozerwał kabinę o drzewa, został ranny i dalej próbował prowadzić

Tę historię po prostu trzeba rozpocząć od zdjęcia. Oto więc jedna z fotografii, które od wczorajszego wieczora trafiły do niemieckich mediów:

Ogromny zakres uszkodzeń, na czele z drzwiami zupełnie oderwanymi od kabiny, wskazuje na pojazd po naprawdę poważnym wypadku. Skąd jednak taka ciężarówka wzięła się w typowo mieszkaniowym otoczeniu, na wąskiej ulice wyłożonej brukiem? Jak to zwykle w nietypowych sytuacjach, wyjaśnieniem okazuje się alkohol.

51-letni obywatel Ukrainy miał w wydychanym powietrzu 2,77 promila alkoholu. W takim stanie próbował dojechać do rzeźni pod miastem Cloppenburg, ale pomylił przy tym kierunki i wjechał do niewielkiej wioski Bevern, położonej po przeciwnej stronie drogi krajowej. Tam najprawdopodobniej postanowił zawrócić, wjeżdżając przy tym na bardzo wąską, przydomową uliczkę, gdzie nisko rosnące drzewa uniemożliwiały swobodny ruch ciężarówki.

Jak wylicza policyjny komunikat, ciężarówka uszkodziła narożnik jednego z mieszkalnych budynków, a także zahaczyła o kilka wspomnianych drzew. Naraziła też na niebezpieczeństwo 5-letnie dziecko, które znajdowało się akurat przed domem. Na szczęście jego matka zauważyła zagrożenie i w ostatniej chwili ściągnęła chłopca z ulicy. Tymczasem sam kierowca nie zważał na jakiekolwiek uszkodzenia, kontynuując przejazd nawet po oderwaniu drzwi od kabiny. Do zatrzymania pojazdu doprowadził dopiero ojciec wspomnianego chłopca, który najwyraźniej znał konstrukcję samochodów ciężarowych. Podbiegł on bowiem do naczepy i zablokował jej układ hamulcowy zewnętrznym przełącznikiem.

Jedyną ranną osobą okazał się sam kierowca MAN-a. 51-latek trafił do szpitala, a w międzyczasie Niemcy zaczęli przygotowywać wobec niego zarzuty. Mężczyźnie natychmiast odebrano prawo jazdy, zabezpieczono próbkę krwi do badania i wszczęto postępowanie karne w sprawie spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym. Jeśli natomiast chodzi o chłopca i jego matkę, to konieczne było otoczenie ich pomocą psychologa, z uwagi na stan głębokiego szoku.

Jeśli szukacie większej ilości zdjęć, bliżej przedstawiających uszkodzenia ciągnika, to znajdziecie je pod tym linkiem, na stronie agencji Nord-West-Media-TV.