Oferta elektrycznych ciężarówek budowlanych, nadal bardzo mocno okrojona w modele i konfiguracje, wkrótce wzbogaci się o nową pozycję. Będzie to Mercedes-Benz eArocs 400, którego premierę zapowiedziano na kwietniowe targi Bauma 2025.
Sądząc po systemie oznaczeń stosowanym przez Mercedesa, eArocs 400 powinien zaoferować baterie o pojemności około 400 kWh. W ruchu szosowym taka wartość wystarczyłaby na jakieś 350-400 kilometrów zasięgu, ale w pracy budowlanej zapotrzebowanie na prąd będzie zapewne większe, zwłaszcza przy korzystaniu z przystawki mocy.
Pełna lista konfiguracji elektrycznego Arocsa pozostaje nieznana. Niemcy pokazali jednak typową dla siebie grafikę z zapowiedzią, na której ewidentnie widać podwozie z dwiema przednimi osiami na pojedynczym ogumieniu, a więc zapewne jest to wariant 8×4. Widać też, że pojazd ma zwiększony, typowo budowlany prześwit, a także kontury terenowego zderzaka.
Ten prześwit będzie o tyle istotny, że najbardziej kosztowne elementy elektrycznych ciężarówek znajdują się pod podwoziem. Mowa tutaj o bateriach trakcyjnych, które Mercedes-Benz zawiesza pod ramą, w poprzecznych obudowach na całą szerokość podwozia. Poza tym elektryczne Mercedesy dostają silniki elektryczne podwieszane bezpośrednio na osi, przy dyferencjale, a więc również w części podwoziowej. Sam bardzo jestem ciekawy, czy układ ten trafi także do modelu budowlanego.
Zbliżenie na zapowiedź:
Dieslowska wersja na czterech osiach: