Brytyjczycy rzadziej kontrolują zagraniczne ciężarówki – funkcjonariusze się chwalą, przewoźnicy narzekają

Polskie samochody ciężarowe to na brytyjskich drogach bardzo popularny widok. Naszych przewoźników powinien więc ucieszyć fakt, że ilość kontroli zagranicznych aut ciężarowych w Wielkiej Brytanii bardzo mocno zmalała.

W 2010 roku na brytyjskich drogach skontrolowano 122 tys. ciężarówek, z czego 70,5 tys. było zarejestrowane za granicą. W 2013 roku liczba kontroli spadła natomiast do 80 tys., z czego 43 tys. stanowiły auta na obcych rejestracjach. Tym samym liczba kontroli zagranicznych ciężarówek zmniejszyła się więc o aż 40 procent.

Jak komentują to służby kontrole? Brytyjscy funkcjonariusze tłumaczą, że kontroli jest znacznie mniej, lecz są one za to bardziej efektywne. Ciężarówki są dokładniej selekcjonowane, co pozwala skupić się na zwalczaniu konkretnych zjawisk i w efekcie odsetek zatrzymań kończących się nałożeniem kary lub zakazu jazdy cały czas rośnie. Tego entuzjazmu nie podziela jednak brytyjskie stowarzyszenie przewoźników RHA (Road Haulage Association), które uważa, że zmniejszanie liczby kontroli nie jest dobrym pomysłem, a zagraniczne pojazdy często poruszają się niezgodnie z przepisami.

Źródło: Truckstar