Brennero: trzy najechania w korku przed ilościowym zakazem ruchu dla ciężarówek

Zdjęcie z 9 grudnia 2021, również korek do Kufstein

Wystartowałem o 7 rano z parkingu Rovereto oddalonego o 170 km od Brenner Pas. O godzinie 8.30 już stałem w 46 km korku do samej granicy. Teraz jest 12.00 i ujechałem raptem 3 km. U mnie 6 stopni na plusie, ale w przeciwnym kierunku mijają mnie zestawy z ośnieżonymi przodem. Za mną wielki korek, wszystko stoi. Tymi słowami Czytelnik Marcin opisywał wczorajszą sytuację na najbardziej obleganej alpejskiej trasie, w kierunku z Włoch do Austrii. Jak natomiast wyglądał kierunek przeciwny? Tam działy się jeszcze większe „cuda”, oczywiście za sprawą Austriaków.

Widząc bardzo silne opady śniegu, Austriacy niespodziewane wprowadzili dozowanie ruchu samochodów ciężarowych. Między 9.00 a 12.30 przez granicę w Kufstein przepuszczano ledwie 100 ciężarówek na godzinę. Następnie, między 12.30 a 14.30, podwyższono tę liczbę do 250 pojazdów. Nawet jak na Kufstein to bardzo niskie wartości, gdyż zwykle zakaz ilościowy obejmuje tam 300 pojazdów na godzinę.

Tak restrykcyjne dozowanie skutkowało ogromnymi zatorami, a także przyczyniło się do trzech kolizji. Najpoważniejsza z nich miała miejsce około 12.45, na autostradzie A8, przy węźle Oberaudorf, a więc około 40 kilometrów od granicy w Kufstein. Rumuński kierowca zbyt późno zareagował na rozpoczynający się tam zator i najechał na poprzedzający, ukraiński zestaw. Obu kierowcom na szczęście nic się nie stało, ale żadna z ciężarówek nie nadawała się już do dalszej jazdy.

W międzyczasie doszło też do dwóch mniejszych kolizji, również w formie najechać na tył. Tutaj jednak uszkodzenia były na tyle niewielkie, że skończyło się na połamanych plastikach, a ciężarówki kontynuowały przejazd o własnych siłach.

Dosyć szczególny był też fakt, że zator pojawił się także na autostradzie A8 w kierunku Monachium. Był to kilkukilometrowy korek, który stworzyły ciężarówki jadące od strony Salzburga w stronę Kufstein.