Powyższe zdjęcie podesłał mi wczoraj Czytelnik Robert, nawiązując do dwóch niedawnych artykułów o niemieckich kontrolach zabezpieczania big bagów. Oczywiście na fotografii widzimy Iveco Stralis z naczepą firmy Cardi, tej przejętej ostatnio przez Wielton, w związku z czym wielu z Was pomyślało pewnie, że we Włoszech to norma. Oczywiście macie rację, we Włoszech to norma, na co kolejny przykład widzimy już poniżej. Jest to pokazywana już kiedyś Scania G450, która wozi na co dzień jeden z najcenniejszych i najszlachetniejszych materiałów na świecie, mianowicie marmur karraryjski. I oczywiście wozi go typowo po włosku – na kilku belkach, zamocowany jedną linką, pokonując tak trudny, górski teren.
Tymczasem w Polsce zamiast nowej Scanii mamy Jelcza serii 400, a zamiast marmuru granitowy głaz. O nieszczęsnym transporcie takiego 10-tonowego ładunku, przerażającym już samym wyglądem, opowiedzą nam funkcjonariusze WITD Wrocław:
W dniu 7 września 2015 r. około godz. 11:00 na ulicy Jeleniogórskiej w Strzegomiu inspektor z kłodzkiego oddziału Dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego wspólnie z funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy przeprowadzili kontrolę drogową samochodu ciężarowego marki Jelcz przewożącego blok granitowy o wadze około 10 ton.
Kontrola wykazała, że pojazd jest w fatalnym stanie technicznym. Stwierdzono m. in. rażące zużycie bieżnika opon. W wyniku kontroli ustalono dodatkowo, iż przewoźnik nie posiada wymaganych przepisami ustawy o transporcie drogowym uprawnień przewozowych.
W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu, jednocześnie nakazując kierującemu nieużywanie pojazdu w ruchu drogowym do czasu usunięcia usterek i poddania pojazdu badaniu technicznemu.
Wobec kierowcy zastosowano postępowanie mandatowe, a stwierdzone naruszenia dotyczące przedsiębiorcy będą wyjaśniane w administracyjnym postępowaniu wyjaśniającym.
Przygotował: kierownik oddziału Wiesław Ziemianek
