Białorusko-rosyjska granica zamknięta dla polskich ciężarówek? Zakaz może się pojawić już jutro

Aktualizacja, godzina 17:04:

Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce podało w sprawie bardzo istotną, choć nieoficjalną informację. Zgodnie z nią, po 1 sierpnia zagraniczne samochody ciężarowe nadal będą mogły przekraczać białorusko-rosyjską granicę. Można się jednak spodziewać, że to tylko okres przejściowy, a wkrótce zakaz faktycznie zostanie wprowadzony.

Pełen tekst ZMPD znajdziecie tutaj, polecam wszystkim zainteresowanym.


Jest bardzo prawdopodobne, że ciężarówki z krajów trzecich stracą prawo do pokonywania białorusko-rosyjskiej granicy. Zakaz ten może zacząć obowiązywać już jutro, choć nadal sprawa jest jedną wielką niewiadomą.

O nadchodzącym zakazie mówią zarówno media rosyjskie, jak i organizacje przewoźników z krajów Unii Europejskiej. Żywo interesuje się tym między innymi polskie ZMPD, już kilka dni temu prosząc Ministerstwo Infrastruktury o wyjaśnienie oraz odpowiednią reakcję.

Niestety, pomimo wszystkich starań i medialnych doniesień, ani Rosja, ani Białoruś nie potwierdzają oficjalnie zakazu. Plan jego wprowadzenia nie został też oficjalnie zdementowany. Nadal więc nie wiadomo, co przyniesie nam jutrzejszy dzień. Choć nieoficjalnie już mówi się o rosnących kolejkach, zawracających ciężarówkach i problemach z wjazdem dla ciężarówek z Unii Europejskiej.

Na jakim prawie ma bazować ten nowy zakaz? Wynika on z faktu, że białorusko-rosyjskie przejścia graniczne nie były i nie są punktami otwartymi dla osób oraz pojazdów z krajów trzecich. Co prawda dotychczas nikt tego nie egzekwował, ale teraz ma się to zmienić.

Dlaczego? Rosja ma w ten sposób odpowiedzieć na politykę wizową Białorusi. Od pewnego czasu Białorusini pozwalają bowiem na wjazd do kraju bez wizy, chociażby w przypadku obywateli Polski. Rosja jest zaś temu przeciwna, traktując to wręcz jako zagrożenie.

Ostatnie pytanie jest zaś oczywiste – co zrobią z ewentualnym zakazem polscy przewoźnicy? Nadal będą oni mogli wjechać do Rosji, ale przez przejścia wyznaczone dla ruchu pojazdów z krajów trzecich. Byłyby to możliwe na przykład przez Łotwę, nadrabiając przy tym setki kilometrów.