Belgia sparaliżowana po wprowadzeniu elektronicznych opłat drogowych dla pojazdów ciężarowych

Od dzisiaj na terenie całej Belgii obowiązuje system elektronicznych opłat drogowych Viapass. I niestety, wprowadzenie tego systemu poszło w parze z drogowym paraliżem, gigantycznymi korkami, kolejkami w punktach obsługi, a także organizowanymi przez Belgów protestami. Swoje niezadowolenie wyrażają przede wszystkim przewoźnicy z francuskojęzycznej, południowej części kraju, czego efektem jest na przykład blokada drogi E411 w okolicach Achêne, czyli też liczne blokady dojazdów do stref przemysłowych.

Tymczasem zatory związane z kupowaniem urządzeń do opłat powstają przede wszystkim na północy Belgii. Poniżej możecie na przykład zobaczyć rząd ciężarówek, które zmierzają na stację benzynową w okolicach granicy w Hazeldonk, aby kupić tam urządzenie. Wielu kierowców poświęciło dzisiaj na tę operację nawet 2 godziny, a do tego pojawiają sie oczywiście pierwsze problemy z urządzeniami wadliwymi, czy też przeciążoną linią telefonicznej informacji. Kto natomiast nie będzie miał dzisiaj aktywnego urządzenia do opłat, może zapłacić za to 1000 euro kary.