Belgia podejmuje walkę z wyprzedzającymi się ciężarówkami – na kierowców zapoluje 13 kamer

belgia_radiowoz_policja_politie

Niedawno informowałem, że belgijskie zakazy wyprzedzania na autostradach są masowo łamane, często także w związku z niewiedzą kierowców. W ubiegłym roku aż 2830 osób otrzymało mandat, z czego w 90 proc. byli to obywatele innych krajów, nie zawsze zdający sobie sprawę z nietypowego charakteru belgijskich przepisów. Trzeba bowiem pamiętać, że na dwupasmowych jezdniach zakaz wyprzedzania obowiązuje w Belgii zawsze, chyba że belgia_znak_zezwalajacy_na_wyprzedzanieznaki wyjątkowo na nie zezwalają (grafika obok), podczas gdy opady deszczu zakazują wyprzedzania po prostu bezwarunkowo, oczywiście w przypadku pojazdów co najmniej 7,5-tonowych.

I wiecie co? Już wkrótce mandatów za łamanie tych nietypowych przepisów będzie jeszcze więcej niż było. A to dlatego, że Belgowie postanowili wykorzystać nową broń w walce z nieposłusznymi kierowcami. Wykorzystają oni kamery pierwotnie przeznaczone do obserwowania ruchu na drogach, łącznie 13 urządzeń rozlokowanych po całej Flandrii, czyli północnej połowie kraju. Zadaniem tych kamer będzie przede wszystkim wyłapywanie kierowców wyprzedzających w deszcz. Jeszcze nie wiadomo, kiedy konkretnie mandaty z kamer zaczną być wystawiane. Wcześniej trzeba dostosować bowiem do tej sytuacji przepisy.