Włoska firma transportowa Lannutti, mająca swoje oddziały między innymi w Czechach, Rumunii oraz Luksemburgu, podpisała kontrakt na dostawę aż 610 egzemplarzy nowego Iveco Stralis. Zamówione ciężarówki będą pracowały zarówno ze zwykłymi firankami, jak i z naczepami do przewozu szkła, i dlatego też Lannutti zdecydowało się na aż cztery różne konfiguracje.
Pierwszy z wariantów to Iveco Stralis z największą kabiną, 480-konnym silnikiem i wyposażeniem XP, mającym optymalizować zużycie paliwa. Dalej mamy kolejną wersję XP, lecz tym razem z wąską kabiną sypialną, silnikiem 460-konnym i wyposażeniem ukierunkowanym na możliwie niską masę własną. Jak łatwo się domyślać, to właśnie takie pojazdy będą jeździły ze szkłem. Na miejscu trzecim mamy kolejne Stralisy z wąskimi kabinami i 460-konnym silnikami, ale już bez pakietu XP, a za to z dodatkową osią pchaną. Będzie to więc zapewne konfiguracja dla oddziału w Luksemburgu, gdyż to właśnie na żółtych rejestracjach jeżdżą ciągniki typu 6×2. A na koniec pozostaje rodzynek w postaci Iveco Stralis w wersji NP, napędzanej płynnym gazem ziemnym (LNG). Pojazdy będą miały 400-konne silniki o pojemności 9-litrów, około 1500 kilometrów zasięgu i największe dostępne kabiny.
Źródło poniższego zdjęcia: Truck-Spotters.eu
Moje wrażenia z jazdy Iveco Stralis XP 480 znajdziecie TUTAJ.
