Aż 39 proc. wypadków z udziałem ciężarówek to najechania na tył. Tylko w 52 proc. dochodzi hamowania

W tym artykule prezentowałem Wam kierunek, w którym – według firmy Mercedes-Benz – mają pójść systemy bezpieczeństwa w samochodach ciężarowych. Co natomiast warunkuje rozwój tych urządzeń? Jakie są najważniejsze problemy, z którymi komputery mają sobie poradzić? Wszystko to można zobaczyć na poniższym diagramie. Również i on został zaprezentowany przez firmę Mercedes-Benz, przy okazji wykładów na temat przyszłości transportu.

Automatyczne hamulce awaryjne już obowiązkowym wyposażeniem samochodów ciężarowych. Okazuje się jednak, że hamowanie w sytuacji awaryjnej to rzecz, która nadal wymaga interwencji. Jak wynika ze statystyk, aż 23 proc. wszystkich zdarzeń z samochodami ciężarowym nie wykazała śladów hamowania. Kierowca wyjeżdżał więc w przeszkodę bez spowolnienia, a szanse na jego przeżycie tylko malały.

Jaki był najczęstszy charakter tych zdarzeń? Okazuje się, że aż 39 proc. wypadków z samochodami ciężarowymi przybiera formę najechania na tył. Kolejne 29 proc. stanowiły wypadki związane z nagłą zmianą kierunku jazdy, a 21 proc. wypadków odnotowano na skrzyżowaniach. Pozostałe 5 proc. stanowiły wypadki z pieszymi, a reszta to zdarzenia sklasyfikowane jako „inne”.

Jeśli chodzi o nagłą zmianę kierunku jazdy, w 28 proc. dotyczyło to opuszczenia jezdni. W 33 proc. dochodziło do uderzenia w pojazd jadący z naprzeciwka, natomiast w aż 39 proc. przypadków ciężarówka zaczęła odbijać się od jednej krawędzi jezdni do drugiej. Wskazuje się także stronę, w którą zwykle zjeżdżają samochody ciężarowe. Okazuje się tutaj, że w aż 62 proc. jest to strona prawa.

Źródło danych: niemieckie statystyki wypadków z 2016 roku.