YouTubowy kanał Stop Cham opublikował film z wypadkiem w formie najechania na tył. Miało ono miejsce na autostradzie A1, 2 lipca, a więc w miniony poniedziałek.
Nagranie to istotne jest z dwóch powodów. Po pierwsze, można sobie tutaj uświadomić, jak łatwo najechać na tył poprzedzającego pojazdu. Wydawałoby się, że dostawczego Sprintera dzieli od ciężarówek mnóstwo przestrzeni, kierowca ma pełną widoczność i nic mu nie zagraża. A jednak, wystarczyło kilka sekund nieuwagi, by doszło do uderzenia, które mogło być tragiczne w skutkach.
Druga sprawa to natomiast powód, dla którego ciężarówki musiały nagle hamować. To właśnie w związku z nim „Stop Cham” zainteresowało się tą sprawą. Otóż okazuje się, że kierowca samochodu osobowego – białego Volva – postanowił specjalnie zahamować przed jedną z ciężarówek. Chciał w ten sposób zrobić na złość kierowcy, który podjął się – jego zdaniem – zbyt długiego wyprzedzania. Ot, dzień jak co dzień na polskich torach wyścigowych autostradach.
Dobra wiadomość jest taka, że kierowca Sprintera przeżył zdarzenie i nie odniósł poważnych ran. Co prawda strażacy musieli wycinać go z wraku, z uwagi na zakleszczone nogi, ale obrażenia skończyły się na otarciach i stłuczeniach.
