APS to kolejny przewoźnik, który zaczął jeździć do Chin – 7,3 tys. kilometrów przez Rosję oraz Mongolię

Ciężarówki z rosyjsko-białoruskiej firmy APS to stały element polskich dróg. Regularnie przejeżdżając one przez nasz kraj, wykonując przewozy między wschodem a zachodem Europy. Teraz natomiast APS stał się obecny także w Chinach. Firma wykonała bowiem pierwszy przewóz do tego kraju, wysyłając Volvo FH w międzykontynentalną trasę.

Chłodniczy zestaw dotarł do Chin przez Rosję oraz Mongolię. Dystans liczył 7,3 tys. kilometrów w jedną stronę, a pokonanie go zajęło kierowcom 12 dni. Wykorzystano też przy tym karnet TIR, ułatwiający procedury i stanowiący dodatkowe zabezpieczenie. Co więcej, APS już zapowiada kolejne trasy do Chin, chcąc uczynić z tego swój nowy, stały kierunek.

Informując o udanym przejeździe, firma opublikowała cztery fotografie, najwyraźniej wykonane przez samych kierowców. Można tutaj zobaczyć między innymi mongolską drogę gruntową, prowadzącą od rosyjskiej granicy do stolicy kraju. Pokazuje ona, że choć transport do Chin zdobywa duży rozgłos, infrastruktura nadal wymaga sporych inwestycji.